Kto nie lubi muffin? Nie znam nikogo takiego. Dziś przedstawiam czekoladowe muffiny w wersji zdrowszej niż klasyczne... zdrowsze, ale bez uszczerbku na smaku :)
Zawierają dynię, ale tym razem nie spełnia ona roli wyraźnego dodatku smakowego, a tylko nawilżacza, pozwalającego na ograniczenie w muffinach cukru, tłuszczu i uniknięcie nabiału (jogurtu, jajek czy mleka).
Zawierają dynię, ale tym razem nie spełnia ona roli wyraźnego dodatku smakowego, a tylko nawilżacza, pozwalającego na ograniczenie w muffinach cukru, tłuszczu i uniknięcie nabiału (jogurtu, jajek czy mleka).
Babeczki są czekoladowe, wilgotne, miękkie i słodkie, dodatkowo zdrowe i wartościowe ... Uwielbiam takie miksy bo uciszają moje wyrzuty sumienia. Świetnie sprawdzają się w roli zdrowego, słodkiego drugiego śniadania do szkoły, ale też do zwyczajnej, dorosłej kawy :)