Prawie zwyczajna, od klasycznej różni ją tylko słodki akcent tymianku i ciut egzotyczna nuta kokosowego mleczka.
Polecam i ze względu na smak, i ze względu na barwę, która działa jak różowe okulary... a to zawsze się przyda :)
Botwinka z tymiankiem i mlekiem kokosowym
Składniki:
(na 4 porcje)
- 500 gr pęczek botwiny (taki z konkretniejszymi już buraczkami)
- 2 średnie marchewki
- 1 pietruszka
- 1 por
- 1-2 łodygi młodego selera
- gałązka lubczyku (lub trochę suszonego)
- 2 średnie młode ziemniaki
- łyżeczka tymianku
- 2 ziarenka ziela angielskiego
- mleko kokosowe (100 -150 ml puszkowego )
- sól, pieprz
- łyżka oliwy (lub klarowanego masła)
- 2-3 łyżki soku z cytryny (nie trzeba jeśli dodajemy jogurt czy ser)
- 3/4 szklanki ugotowanej białej fasoli lub jogurt grecki/kozi ser czy feta (w wersji niewegańskiej)
Przygotowanie:
Botwinę dokładnie opłukać żeby nie było niespodzianek z szczękającym między zębami piaskiem :).
Pokroić buraczki i grubsze czerwone części łodyg, marchewkę, pietruszkę i białą część pora.
W większym garnku z grubym dnem rozgrzać odrobinę oliwy/masła i wrzucić pokrojone warzywa i ziele angielskie sól, pieprz, tymianek, obsmażyć chwilę i zalać wodą (ok 2 l).
Pokroić buraczki i grubsze czerwone części łodyg, marchewkę, pietruszkę i białą część pora.
W większym garnku z grubym dnem rozgrzać odrobinę oliwy/masła i wrzucić pokrojone warzywa i ziele angielskie sól, pieprz, tymianek, obsmażyć chwilę i zalać wodą (ok 2 l).
Zieloną część pora, łodygi selera i lubczyku związać bawełnianą nitką i wrzucić do zupy (pod koniec gotowania je wyłowimy).
Pokroić ziemniaki i liście botwiny, wrzucić do zupy.
W razie potrzeby dolać jeszcze wody i gotować pod przykryciem na małym ogniu aż wszystkie warzywa zmiękną.
Wyłowić pęczek liści (selera/lubczyku i pora) i jeśli damy radę to też ziele angielskie.
Dolać mleczko kokosowe, sok z cytryny i w razie potrzeby jeszcze sól i pieprz do smaku.
Podawać z fasolą lub kozim serem (może być też ser feta czy grecki jogurt) i koperkiem
Wyłowić pęczek liści (selera/lubczyku i pora) i jeśli damy radę to też ziele angielskie.
Dolać mleczko kokosowe, sok z cytryny i w razie potrzeby jeszcze sól i pieprz do smaku.
Podawać z fasolą lub kozim serem (może być też ser feta czy grecki jogurt) i koperkiem
Chyba się przez Ciebie nie doczekam botwiny;)
OdpowiedzUsuńSuper rewelacja... :) Dodałam do psypania startą rzodkiewkę i ogórek. Mniam , mniam :)
OdpowiedzUsuń