Pisałam już o tym wielokrotnie, ale się powtórzę - uwielbiam włoską kuchnię za prostotę i jej domowy urok. Kilka dobrej jakości składników daje tu zawsze gwarancję pysznego dania. Nie potrzebujemy tu ani tony dziwnych przypraw ani wielkich umiejętności.
Risotto to właśnie takie proste i pyszne codzienne danie, jednogarnkowe co dodatkowo jeszcze upraszcza zmywanie :) Bezglutenowe i ... ciut lżejsze niż włoski szpinakowy klasyk tj. makaron ze szpinakiem i śmietanowym sosem ;) Bardzo polecam, koniecznie z dodatkiem słodkich pomidorów koktajlowych dla wzbogacenia smaku :)
Risotto ze szpinakiem
(na ok 4 porcje)
- 1 kubek (250g) ryżu do risotto (arborio lub innego okrągłego włoskiego ryżu)
- 500 g świeżego szpinaku
- 1-2 kieliszki białego wytrawnego lub półwytrawnego wina
- 1/2- 3/4 główki czosnku
- 1 średnia cebula
- 0,75 litra bulionu warzywnego (gorącego!)
- 100-120 g twardego sera typu parmezan
- oliwa z oliwek
- łyżka masła
- sól pieprz
- pomidory koktajlowe (świetnie dopełniają smak) ewentualnie ciemne oliwki do podania
Przygotowanie:
Cebulę i seler naciowy siekamy w drobną kostkę i podsmażamy kilka minut cierpliwie na odrobinie oliwy - wolno, na bardzo małym ogniu.
Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, podsmażamy chwilę i dosypujemy ryż.
Podsmażamy kilka minut, aż ryż się lekko zeszkli.
Dolewamy wino i mieszając co kilka chwil czekamy, aż płyn odparuje.
Porcjami dodajemy gorący bulion (po jednej chochli) i chwilę przesmażamy mieszając i czekając przed dodaniem kolejnej, aż wcześniejsza porcja płynu odparuje.
Mniej więcej w połowie procesu dolewania bulionu, dodajemy do ryżu szpinak - obrany, opłukany i pobieżnie posiekany (jeśli ma duże liście).
Ryż powinien być dobry (klejący ale w środku jędrny) po ok. 20 minutach dolewania bulionu, jeśli jednak zabraknie nam płynu zanim tak się stanie, dodajemy po prostu jeszcze trochę wrzątku.
Zdejmujemy ryż z ognia, dodajemy masło i parmezan, mieszamy i pozwalamy potrawie ok 2 min. odpocząć dla nabrania smaku :)
Podajemy od razu (odgrzewane nie będzie już takie dobre) z pokrojonymi na połówki/ćwiartki pomidorkami koktajlowymi i posypujemy startym parmezanem.
Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, podsmażamy chwilę i dosypujemy ryż.
Podsmażamy kilka minut, aż ryż się lekko zeszkli.
Dolewamy wino i mieszając co kilka chwil czekamy, aż płyn odparuje.
Porcjami dodajemy gorący bulion (po jednej chochli) i chwilę przesmażamy mieszając i czekając przed dodaniem kolejnej, aż wcześniejsza porcja płynu odparuje.
Mniej więcej w połowie procesu dolewania bulionu, dodajemy do ryżu szpinak - obrany, opłukany i pobieżnie posiekany (jeśli ma duże liście).
Ryż powinien być dobry (klejący ale w środku jędrny) po ok. 20 minutach dolewania bulionu, jeśli jednak zabraknie nam płynu zanim tak się stanie, dodajemy po prostu jeszcze trochę wrzątku.
Zdejmujemy ryż z ognia, dodajemy masło i parmezan, mieszamy i pozwalamy potrawie ok 2 min. odpocząć dla nabrania smaku :)
Podajemy od razu (odgrzewane nie będzie już takie dobre) z pokrojonymi na połówki/ćwiartki pomidorkami koktajlowymi i posypujemy startym parmezanem.
Pysznie wygląda :) jak ze szpinakiem to muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa także bardzo lubię takie proste dania ;) Tak sobie uświadomiłam, że dawno już nie jadłam ryżu :P
OdpowiedzUsuńO matko! Ależ to wygląda kusząco! Chyba mam pomysł na dzisiejszy obiadek :)
OdpowiedzUsuńjest pysznie tu
OdpowiedzUsuń