Bakłażany uwielbiam bezgranicznie ... prawie tak samo bardzo jak pomidory :) Mogę je jeść w ramach każdego posiłku i na setki sposobów, choć te najprostsze wersje kuszą mnie zawsze najbardziej.
Dzisiejsze danie to patent na późne (np. weekendowe) śniadanie, podpatrzony w książce Sophie Dahl. Jem je najczęściej z kromką świeżego razowca, którą cudownie jest później wytrzeć talerz , ale podane bez jajka - z kaszą, ryżem czy makaronem będzie równie dobre. Zapieczone na spodzie z ziemniaków (np takich pozostałych z poprzedniego dnia) i posypane kozim serem, stanie się bardzo sycącym obiadem ... czarować można do woli :)
Wiem, bakłażan czasem niewprawionym kucharzom sprawia problemy - wychodzi gąbczasty i niedorobiony, ale to jedno z tych dań, na których łatwo poćwiczyć. Polecam gorąco :)
Bakłażany duszone i jajko w koszulce
Składniki:
(porcja dla 2 osób)
1 średni bakłażan
1 duża cebula czerwona
1 łyżeczka czerwonej czubricy
1/2 łyżeczki wędzonej papryki
1/2 puszki krojonych pomidorów, passaty lub 2-3 mięsiste świeże pomidory
2-4 jajka (koniecznie od szczęśliwych kur)
sól, pieprz
oliwa z oliwek
świeże zioła do posypania (np. tymianek, majeranek, oregano, bazylia lub pietruszka)
Przygotowanie:
Bakłażana kroimy w większą kostkę lub półplasterki, zasypujemy łyżeczką soli i odstawiamy na 15-30 min żeby puścił sok... Ja ten etap zazwyczaj pomijam, bo nie przeszkadza mi lekka goryczka bakłażanów...
Przepłukujemy bakłażany z soli i osuszamy.
Cebulę kroimy w plasterki, na patelni rozgrzewamy trochę oliwy, dorzucamy cebulę i podsmażamy aż cebula zmięknie.
Dorzucamy bakłażany, paprykę wędzoną i czerwoną czubricę, posiekany drobno czosnek i sól ... w rozsądnej ilości, pamiętając, że zazwyczaj wchodzi już w skład czubricy.
Smażymy kilka minut, aż bakłażany lekko się zarumienią i trochę zmiękną, a następnie zmniejszamy gaz i dusimy je pod przykryciem jeszcze ok 20 minut.
Dolewamy pokrojone pomidory i dusimy jeszcze ok 10 minut aż pomidory odparują, a bakłażany będą się rozpływały pod naciskiem łyżki :)
Podajemy z jajkiem w koszulce. Metodę przyrządzania jajka w koszulce opisywałam przy okazji TEJ sałatki :)
Jemy gorące, posypane świeżymi ziołami.
Podobny sposób podpatrzyłam kiedyś u J.Oliviera:)Uwielbiamy to danie również z pieczywem:)
OdpowiedzUsuńDoskonałe!! Ale co się naszukałam w UK czubricy... w końcu popatrzyłam co to dokładnie jest i zaimprowizowałam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że smakowało :) Mszanki przyprawo spokojnie można zrobić samemu ...ale to już wiesz hehe :)
Usuńdzisiaj zrobiłam, pyszne! :) podane z ciemnym tostowanym pieczywem, mniam
OdpowiedzUsuńswietne polaczenie
OdpowiedzUsuń