Mimo, że pachnące przyprawami korzennymi marchewkowce, kojarzą nam się raczej z ciastami środka zimy ( i grudniowymi świętami), to właśnie teraz wychodzą one najlepsze, bo... u schyłku zimy mamy najsłodsze marchewki.
Marchewkowiec to ciasto uniwersalne, kradnie serca wszystkim i idealnie sprawdza się w wielu rolach - świetny jako zwykły domowy deser ale i jako tort na specjalne okazje.
Pyszny, niezawodny, prosty w przygotowaniu, idealny dla niewprawionych cukierników (nie wymaga miksera), dietujących (kaloryczny, ale pełne wartości odżywczych, a nie kalorii pustych), dzieci (słodki, a zdrowy) i alergików (łatwo można w nim pominąć mleko i jaja).
Pyszny, niezawodny, prosty w przygotowaniu, idealny dla niewprawionych cukierników (nie wymaga miksera), dietujących (kaloryczny, ale pełne wartości odżywczych, a nie kalorii pustych), dzieci (słodki, a zdrowy) i alergików (łatwo można w nim pominąć mleko i jaja).
Polewą klasycznego marchewkowca jest zwykle serek kremowy (typu philadelphia) utarty z cukrem i masłem, ale my często zastępujemy serek gęstym mlekiem kokosowym - dzięki temu w mogą je jeść także unikający nabiału czy weganie.
Właśnie na taką, kokosową wersję ciasta marchewkowego zapraszam dziś.
Właśnie na taką, kokosową wersję ciasta marchewkowego zapraszam dziś.
Ciasto marchewkowe z kremem kokosowym
Składniki suche:
- 1 szklanka mąki pszennej pełnoziarnistej (lub orkiszowej)
- 1/2 szklanki cukru muscovado (lub zwykłego brązowego)
- 6 łyżek wiórków kokosowych (najlepsze są zmielone w młynku na mąkę ale nie jest to konieczne)
- 10 goździków (lub 1/4-1/2 łyżeczki goździków mielonych)
- 10 ziarenek ziela angielskiego (lub 1/4-1/2 łyżeczki mielonego ziela angielskiego)
- 1-1,5 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki soli
Składniki mokre:
- 2 jajka (w wersji wegańskiej 3 łyżki zmielonego siemienia lnianego + 6 łyżek wody)
- 1/2 szklanki oleju rzepakowego dobrej jakości
- 1 szklanka startej marchewki
- 1 szklanka posiekanego ananasa
- 1 szklanka łuskanych orzechów włoskich
Polewa:
- 400 ml (puszka) mleka kokosowego (tylko gęsta część)
- 2-3 łyżki zmielonego na puder brązowego cukru
Przygotowanie:
Wszystkie składniki powinny być temperatury pokojowej...
Wszystkie składniki powinny być temperatury pokojowej...
Składniki suche mieszamy w większej misce (mąkę, cukier, wiórki kokosowe, sodę, sól, proszek do pieczenia, roztarte w moździerzu przyprawy).
W mniejszej misce roztrzepujemy składniki mokre tj. jajka (lub siemię i wodę) z olejem.
Łączymy suche i mokre, dodajemy posiekane orzechy, startą na drobnej tarce marchewkę i posiekane ananasy.
Mieszamy całość i wykładamy na tortownicę (max 24cm jeśli chcemy ciasto przekładać), wyłożoną zgniecionym pod strumieniem wody papierem do pieczenia, wysmarowaną tłuszczem i obsypaną bułką tartą, lub sylikonową.
Mieszamy całość i wykładamy na tortownicę (max 24cm jeśli chcemy ciasto przekładać), wyłożoną zgniecionym pod strumieniem wody papierem do pieczenia, wysmarowaną tłuszczem i obsypaną bułką tartą, lub sylikonową.
Pieczemy w 175 st ok 40-45 minut (aż do suchego patyczka).
Gęstą nierozmieszaną część kokosowego mleka wybieramy z puszki, mieszamy z 2-3 łyżkami cukru i ewentualnie rozrzedzamy 1 łyżką wodnistej części mleczka.
Gęstą nierozmieszaną część kokosowego mleka wybieramy z puszki, mieszamy z 2-3 łyżkami cukru i ewentualnie rozrzedzamy 1 łyżką wodnistej części mleczka.
Ciasto studzimy, przekrawamy wzdłuż(możemy pominąć jeśli zastosowaliśmy większą foremkę) i smarujemy masą (ok 1/2-1/3) resztą masy smarujemy środek, schładzamy delikatnie w lodówce i podajemy.
Masa kokosowa ma tendencje do przejmowania barwy z marchewkowca, więc lepiej długo nie przechowywać posmarowanego kremem ciasta, tylko smarować je np 1h przed podaniem.
Masa kokosowa ma tendencje do przejmowania barwy z marchewkowca, więc lepiej długo nie przechowywać posmarowanego kremem ciasta, tylko smarować je np 1h przed podaniem.
zapowiada się pysznie!
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo dostojnie ;) Uwielbiam połączenie marchewki z kokosem, więc skład tego ciasta bardzo mi się podoba :):)
OdpowiedzUsuńdostojnie - jak przystało na Jego Wysokość Marchewkowca ;)
Usuńmarchewkowe mogłabym jeść i jeść, niczym chlebek bananowy - nigdy się nie znudzi i takie zdrowe ;) nic dodać, nic ująć! :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się dodatek ananasa-upiekę:)
OdpowiedzUsuńniesamowicie dobry przepis
OdpowiedzUsuń