Konfitura z czerwonej cebuli występuje zazwyczaj jako dodatek do mięsnych dań, ale pieczony camembert z jej dodatkiem, burgery, grzanki czy właśnie wegetariańskie pasztety, to zestawienia idealne :) Jest prosta w przygotowaniu, a ciekawie podkręci każde wytrawne danie. Zawekowana i ładnie opakowana, może wchodzić w skład prezentu (np w duecie z pralinkami - przepis TU lub TU) dla kogoś, kogo ucieszą własnoręcznie zrobione łakocie czy przetwory.
Składniki:
- 750 g czerwonej cebuli
- 1 czubata łyżka brązowego cukru (syrop z agawy lub miód)
- oliwa
- 4-5 łyżek octu balsamicznego
- 1 niepełna łyżeczka suszonego tymianku
- 100 ml (pół kieliszka) półwytrawnego czerwonego wina
- sól
Przygotowanie:
Cebule kroimy w półplasterki lub piórka.
W większej patelni rozgrzewamy odrobinę oliwy, dorzucamy cebulę, tymianek, solimy delikatnie i dodajemy cukru (jeśli używamy miodu, dodajemy go dopiero na samym końcu).
Podsmażamy całość na bardzo małym ogniu, mieszając co jakiś czas i uważając, żeby cebula się nie przypaliła.
Cebula ma się dusić we własnym soku, długo i delikatnie (ok 30-40 min).
Jak będzie już zupełnie miękka, dolewamy wino i ocet balsamiczny.
Dusimy całość jeszcze chwilę, czekając, aż płyn odparuje.
W razie potrzeby doprawiamy jeszcze odrobiną soli lub cukru.
W większej patelni rozgrzewamy odrobinę oliwy, dorzucamy cebulę, tymianek, solimy delikatnie i dodajemy cukru (jeśli używamy miodu, dodajemy go dopiero na samym końcu).
Podsmażamy całość na bardzo małym ogniu, mieszając co jakiś czas i uważając, żeby cebula się nie przypaliła.
Cebula ma się dusić we własnym soku, długo i delikatnie (ok 30-40 min).
Jak będzie już zupełnie miękka, dolewamy wino i ocet balsamiczny.
Dusimy całość jeszcze chwilę, czekając, aż płyn odparuje.
W razie potrzeby doprawiamy jeszcze odrobiną soli lub cukru.
Organizator: Aniko
Robiłam z młodzieżą podczas promocji szkoły tę konfiturę. Wyszła świetnie, ludzie byli nią zachwycenie. Wcześniej taką przywiozłam z Australii i tam też pierwszy raz ją jadłam
OdpowiedzUsuńcebula na zime
OdpowiedzUsuń