wtorek, 29 listopada 2016

Chana masala z dynią

Rokrocznie z końcem listopada, łapię się na kompulsywnym kupowaniu dyni i pochłanianiu wszelakich dyniowych odsłon. Trochę tak jakbym usiłowała się najeść na zapas, by jakoś przetrwać ponurą perspektywę następnych dziesięciu miesięcy bez ukochanych hokkaido, makaronowej czy piżmowej, a trochę jakbym kurczowo chciała zatrzymać jesień.
Fazy mojej dyniowej fiksacji zawsze przebiegają podobnie - po pierwszym wrześniowo październikowym zachwycie daniami, w których dynia gra pierwsze skrzypce, przychodzi era tych, które "tylko" subtelnie wzbogaca i urozmaica.
Tak jest z dzisiejszym ciecierzycowym curry (chana masala), czyli powszechnie znanym klasykiem indyjskiej kuchni, który dzięki dyni, nabiera lekkości i jedwabistej struktury. I bez niej jest oczywiście świetny, ale własnie ten późnojesienny, wzbogacony o bakłażany czy dynię, kocham najbardziej.
Wachlarz przypraw przyjemnie mnie rozgrzewa od wewnątrz i utwierdza w przekonaniu, że mam jeszcze czas na zimową patriotyczną kuchnię.



Chana masala z dynią


Składniki:

  • 1 szklanka suchej ciecierzycy
  • 1 duża cebula
  • kawałek dyni tj.300-350g
  • mały bakłażan tj. ok. 250g (można pominąć lub zastąpić kolejnym małym kawałkiem dyni)
  • 800 ml (2 puszki) krojonych pomidorów



  • 1 i 1/2 łyżeczki nasion kuminu (kmin rzymski)
  • 1 i 1/2 nasion kolendry
  • 1/2 nasion kozieradki
  • 2 łyżeczki kurkumy
  • 2-3 liście kafiru
  • 2/3 łyżeczki mielonego imbiru
  • 1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
  • 1/3 łyżeczki kardamonu
  • świeża papryczka chilli (chilli mielone lub harissa)
  • 1-2 ząbki czosnku
  • sól
  • dobry olej do smażenia (np. kokosowy lub klarowane masło)

Przygotowanie:
Wcześniej namoczoną (12-24h) ciecierzycę zalewamy świeżą wodą i gotujemy do miękkości.
Cebulę kroimy w kostkę i podsmażamy delikatnie.
Kumin, kolendrę i kozieradkę rozcieramy w moździerzu i dorzucamy do cebuli razem z kafirem (całe liście), kurkumą, mielonym imbirem, cynamonem i kardamonem.
Dorzucamy pokrojonego w kostkę bakłażana, smażymy jeszcze kilka minut, dodajemy pokrojoną w kostkę dynię i posiekany lub przeciśnięty przez praskę czosnek. 
Dusimy całość, solimy delikatnie, dodajemy chilli i zalewamy pomidorami.
Gotujemy na małym ogniu aż do miękkości warzyw i odparowania nadmiaru płynu z pomidorów.
Mieszamy z ugotowaną na miękko ciecierzycą, gotujemy jeszcze chwilę i doprawiamy do smaku solą i chilli.

Posypujemy natką pietruszki lub kolendry i podajemy z ryżem.


3 komentarze:

  1. Kocham takie dania. :)
    https://jaglusia.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacja! Miałam już dość curry z dyni z mlekiem kokosowym a spory zapas upieczonej dyni. Ten przepis uratował warzywo przed skończeniem w kolejnej zupie ;-). Curry jest gęste, aromatyczne, wspaniałe. Zjadłam z kromką chleba.

    OdpowiedzUsuń