Mam to szczęście, że wszyscy w domu lubimy brukselkę. Dzieciaki chętnie jadały ją "od zawsze", szczególnie właśnie w jej pomidorowych wersjach.
Dziś proste do bólu danie i jeden z moich ulubionych, codziennych brukselkowych obiadów. Ulubiony i ze względu na brukselkę i ze względu na kaszę jęczmienną, która jest chyba moją ukochaną kaszą ( tu domownicy już nie są ze mną zgodni, bo zdecydowanie wolą gryczaną i jaglaną)
Ta potrawa jednak, najlepsza jest BEZAPELACYJNIE z jęczmieniem i tak ją przyrządzam najczęściej (dla bezglutenowców pozostaje ewentualnie gryka).
Brukselka bardzo lubi wszystko to, co łączy nuty słodkie i kwaśne, więc pomidory i duszona cebula pasują do niej jak ulał. Sos pomidorowy to tak naprawdę na tyle wyraźna w smaku baza, że pozwala delikatnie odejść brukselce na dalszy plan ... i przekonać tych wątpiącychw urok tego warzywa ;)
Polecam.
Polecam.
Brukselka z pęczakiem w pomidorach
Składniki
(4-6 porcji)
- ok. 700 g brukselki
- 1 szklanka pęczaku (lub drobniejszej kaszy jęczmiennej)
- 2 średnie cebule (zwykłe lub czerwone)
- 1 puszka pomidorów krojonych (400g)
- ok. 70 g cheddara lub twardszego koziego sera (możemy pominąć ale wtedy radzę jeszcze zaostrzyć smak sosu kilkoma 2 łyżkami koncentratu pomidorowego i czosnkiem)
- 1 łyżeczka majeranku
1 łyżeczka czosnku nieźwiedziego - 2 ząbki czosnku
- oliwa/olej dobrej jakości
- sól, świeżo mielony czarny pieprz
- natka pietruszki do posypania
Przygotowanie:
Kaszę wsypujemy do garnka z grubym dnem, zalewamy podwójną ilością gorącej wody i gotujemy pod przykryciem na małym ogniu, aż do wchłonięcia wody tj. do miękkości (ja nie solę kaszy na tym etapie ale oczywiście możemy posolić).
Cebulę kroimy w kostkę i podsmażamy na kilku łyżkach oliwy/oleju.
Brukselkę obieramy z zeschniętych i przywiędłych liści, kroimy (w zależności od wielkości - na ćwiartki lub połówki) i dodajemy do cebuli.
Solimy, dolewamy odrobinę wody i dusimy brukselkę z cebulą pod przykryciem na malutkim ogniu (5-7 min), pamiętając, że ma być lekko chrupiąca i jędrna a nie rozciapana ;)
Dodajemy pomidory, zioła, pieprz, przeciśnięty przez praskę czosnek i dusimy jeszcze chwilę.
Dodajemy ugotowana kaszę, starty ser, mieszamy i ewentualnie jeszcze doprawiamy pieprzem lub solą.
Podajemy od razu, lub zapiekamy jeszcze chwilę w piekarniku.
Ja także uwielbiam brukselkę i nie wiem, jak można jej nie lubić :P W takim zestawieniu musiała smakować cudownie :)
OdpowiedzUsuńPrawda? ja też nie mogę zrozumieć jak można brukselki nie kochać :)
UsuńNiestety nie przepadam za brukselką, choć czasami ją gotuję. Twoja wygląda bardzo zachęcająco. Myślę, że jak użyję mniejszej ilości brukselki to też będzie dobrze smakować :)
OdpowiedzUsuńhehe sama kasza z pomidorami też dobra rzecz ;)
UsuńFajne danko:)Ja niestety jestem w domu jedyną fanką brukselki.Moi zjedzą jak bardzo muszą,ale woleliby nie.Mam to w nosie-więcej dla mnie;) :))))
OdpowiedzUsuńMoi w podobny sposób woleliby bez kaszy jęczmiennej (choć jedzą) więc też nie idealnie ;)
UsuńZjadłabym z chęcią takie danie, oboje z Mężem jesteśmy wielkimi fanami brukselki więc sprawdziłoby się u nas w domu :)
OdpowiedzUsuńsuper pomidorki
OdpowiedzUsuń