środa, 18 kwietnia 2018

Parmigiano vegano

Wykluczanie nabiału, to poważne wyzwanie dla kogoś, kto za miskę makaronu oddałby bardzo wiele. Można dziś oczywiście bez problemu kupić roślinne odpowiedniki klasycznych serów, ale nie oszukujmy się - większość wegańskiego nabiału ma składy, łagodnie mówiąc, mało zachęcające i smak...  mieszaniny wyrobu seropodobnego i torebki foliowej.
Na szczęście mamy płatki drożdżowe i migdały, orzechy, pestki... 
Receptur domowego wegańskiego parmezanu, można znaleźć w sieci wiele i na pierwszy rzut oka, są niemal identyczne. Jak wiadomo jednak - diabeł tkwi w szczegółach :)
Mój ulubiony "parmigiano vegano" musi być delikatnie wilgotny (świeżo obrane migdały), zmielony tak, żeby zostało coś na ząb tj. do konsystencję kaszy kukurydzianej i (co najważniejsze), musi być dopieszczony sezamem i mielonym czosnkiem.
Z parmigiano vegano nawet mojemu ukochanemu aglio, olio e peperoncino, nic nie brakuje :)






Parmigiano vegano

(wegański parmezan)


Składniki:
  • 1 szklanka migdałów (ewentualnie nerkowców*)
  • 2 czubate łyżki sezamu (KONIECZNIE!)
  • 3 czubate łyżki płatków drożdżowych (do kupienia np. TU)
  • 2/3 łyżeczki suszonego czosnku
  • 1/4-1/2 łyżeczki soli


Przygotowanie:
Migdały zalewamy wrzątkiem, odstawiamy do przestudzenia i obieramy ze skórek (jeśli używamy nerkowców, ten etap pomijamy).
Podprażamy obrane migdały kilka minut na suchej patelni, a później to samo robimy z sezamem -podprażamy delikatnie bo przypalony będzie gorzki.
Podprażony sezam mielimy w młynku.
Do misy miksera z ostrzem w kształcie litery S, wsypujemy wszystkie składniki i miksujemy do uzyskania konsystencji cukru/kaszki kukurydzianej.
Przechowujemy w lodówce, zamknięty w słoiku.



* wersja z nerkowcami, sprawdzi się kiedy potrzebujemy parmezanu "na już", bo nie tracimy czasu na obieranie migdałów ze skórek, a same w sobie są podobnie "wilgotne". Ja często używam nerkowców do przygotowania "serowych" sosów śmietanowych i kremowych serków więc przy przygotowaniu parmezanu, ograniczam się tylko do migdałów.





2 komentarze: