Każda pora roku ma swoje ulubione jednogarnkówki. Jesień (i zima) to zdecydowanie pora na wszelkie wariacje z kaszą w roli głównej. Dziś, nasze chwilowo ulubione, jesienne kaszotto czyli pęczak+boczniaki+jarmuż... lub szpinak. Pojawia się u nas wymiennie w obu wersjach - ja zdecydowanie wolę je w wersji jarmużowej (jest bardziej charakterny w smaku), a moje chłopaki w szpinakowej. Prosto, stosunkowo szybko i zawsze wybornie :)
Strony
▼
piątek, 28 października 2016
środa, 26 października 2016
Zupa dyniowa z mlekiem kokosowym
W październiku trudno nie być zafiksowanym na dynię, a dynia w postaci gorącej zupy to absolutny "musteat" każdej jesieni. Na blogu jest już co prawda kilka przepisów na dyniową zupę, taką z mlekiem kokosowym i białkową (soczewicową) wkładką KLIK, na zupę krem z dyni pieczonej z warzywami KLIK i prosty krem dyniowo-paprykowy KLIK.
Brakuje jednak klasycznej, mocno orientalnej wersji. Aromatycznej, podkręconej liśćmi limonki (kafir), trawą cytrynową i mlekiem kokosowym. Podana z tostami skropionymi sokiem z cytryny lub cytrynowymi grzankami, przeniesie nas w cieplejsze strony globu i rozgrzeje lepiej niż szklanka whisky.
piątek, 21 października 2016
Spaghetti z sosem pomidorowo-bakłażanowym i pulpetami
Przepis, na makaron z pomidorowo-bakłażanowym sosem, jest już co prawda na blogu, ale brakuje tu jego rozbudowanej wersji, ulubionej przez moją młodszą latorośl (o to danie prosił dzwoniąc z pociągu kiedy pierwszy raz zjeżdżał do domu na weekend).
W październiku co prawda naszą wyobraźnię najmocniej stymuluja dynie, ale to danie to na pewno jeden z dobrych patentów, na zakończenie z przytupem sezonu na bakłażany.
Inspiracją był przepis na makaron z pulpetami autorstwa niezawodnej Marty Dymek KLIK
środa, 12 października 2016
Placki dyniowe z sosem pieczarkowym
Jesienią, placki ziemniaczane na chwilę odchodzą w zapomnienie, a panowanie nad plackowym światem przejmują te dyniowe. Banalnie proste w przygotowaniu, świetne z wieloma dodatkami i kolorem rozświetlające szarą, jesienną rzeczywistość.
sobota, 8 października 2016
Kotleciki dyniowo jaglane (pieczone)
Są fakty, z którymi się nie dyskutuje - jesienne menu nie może się obyć bez dyni i tyle. Jak co roku o tej porze, dynie zdominowały moją kulinarną wyobraźnię i królują w naszym codziennym menu. Dyniowe mamy zupy i dyniowe desery, sałatki z dynią i dania główne... W części z nich dynia gra pierwsze skrzypce, w innych "robi za bazę", ale jak przystało na królową jesieni - wszędzie smakuje pysznie
Dziś prezentuję dyniowe kotleciki, czyli jedną z moich ulubionych pozycji na jesienne imprezy. Są świetne na gorąco i znakomite w roli zimnej przekąski. Doskonale smakują z lekkimi sosami jogurtowymi lub roślinnym sosem czosnkowym. Polecam.