Idealny posiłek na upał, to oczywiście chłodnik. A najlepszy chłodnik dla takiego pomidoromaniaka jak ja, to hiszpański klasyk, czyli gazpacho. Ostatnio przypomniał mi o nim kukbuk, tym artykułem i przepisem KLIK (uwielbiam i polecam cały cykl "na tropie...").
Przepis klasyczny, taki właśnie lubię najbardziej, koniecznie z posypką z podsuszonej bagietki (fajnie kontrastują z aksamitnie gładką zupą) i pokrojonych warzyw, lekko pikantny, wyrazisty i delikatnie sycący.
Gazpacho
(porcja dla 4-6 osób)
- 850-900g pomidorów mailowych (takich najsłodszych i najbardziej mięsistych)
- 3 ogórki gruntowe (200-250g)
- 1 duża czerwona papryka (250g)
- 1 średnia czerwona cebula
- 1 większy ząbek czosnku
- 3-4 kromek bagietki (można zastąpić podobną ilością pszennego chleba)
- 50-75 ml oliwy z oliwek
- 1 łyżka białego octu winnego
- 1 łyżka octu balsamicznego
- świeże chilli
- sól
Do podania:
- dodatkowe 2-kromki bagietki
- ząbek czosnku
- oliwa
- świeżo mielony pieprz
- pomidor
- ogórek
Przygotowanie
Warzywa kroimy na grubą kostkę (bez obierania papryki, pomidorów i ogórków), a czosnek i chili w plasterki.
Umieszczamy wszystko w większej misce i posypujemy 1 łyżeczką soli.
Mieszamy i odstawiamy na 30-60min.
Warzywa umieszczamy w blenderze, dodajemy porwane 3-4 kromki bagietki (lub miąższ zwykłego pszennego pieczywa), ocet i miksujemy całość na gładko.
Miksujemy ponownie stopniowo dolewamy oliwę.
Doprawiamy w razie potrzeby solą lub jeszcze odrobiną octu winnego.
Odstawiamy do lodówki do schłodzenia na (wystarczy 30 min)
Dodatkowe 2 kromki bagietki rozdrabniamy/kruszymy (mogą to być też skórki pieczywa,w momencie kiedy do samej zupy dodajemy tylko miąższ)
Ząbek czosnku miażdżymy dociskając ostrzem noża do deski.
Okruszki i czosnek wsypujemy na patelnię dolewamy odrobinę oliwy i przesmażamy aż do delikatnego zrumienienia posypki. Przed podaniem z posypki wyciągamy czosnek (miał tylko dodać jej delikatnego aromatu).
Zupę przed podaniem posypujemy pokrojonymi w drobną kostkę warzywami, chlebową posypką, świeżo mielonym pieprzem i skrapiamy oliwą.
Bardziej wypasione niż moje :D
OdpowiedzUsuńfajna zupka
OdpowiedzUsuńUgotowałam ostatnio ale chyba mi coś nie wyszło :D
OdpowiedzUsuńŚwietna propozycja na kolację.
OdpowiedzUsuń