Pyszna, lekka i pełna witamin, idealna na letnie śniadanie, obiad i kolację... Tak, jak co roku wpadłam w tabbouleh'owe natręctwo.
Tabbouleh
Składniki:
(porcja dla 2-4 osób)
- 2/3 szklanki kaszy bulgur lub komosy ryżowej * (ewentualnie kuskusu)
- 2 duże pomidory
- 2-3 średnie ogórki gruntowe
- 1/2 czerwonej cebuli
- 1 pęczek pietruszki (może być naprawdę dużo)
- 1/2 pęczka mięty
- 4 łyżki oliwy
- 1 duży ząbek czosnku
- 2 łyżki soku z cytryny
- mielone chilli (szczypta -1/4 łyżeczki)
- szczypta mielonego kuminu (opcjonalnie)
Kaszę gotujemy wg przepisu na opakowaniu.
Pomidory i obrane ogórki kroimy w dość drobną kostkę.
Cebulę kroimy bardzo drobno, a zioła siekamy.
Dolewamy oliwy, dodajemy sok z cytryny, przeciśnięty przez praskę czosnek, chilli i mielony kumin.
Łączymy z przestudzoną kaszą i schładzamy przez ok 30 min w lodówce.
* w wersji bezglutenowej oczywiście komosa ryżowa
Pierwszy raz spróbowałam tabbouleh w restauracji, muszę wypróbować zrobić go sama, bardzo przydatny przepis :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie: https://smilingshrimp.blogspot.com/
Fajny blog, często tu wpadam i zawsze znajduję coś nowego ;)
OdpowiedzUsuń